Śledzi nie jadam. Mój mąż jada, więc dla niego robię i nawet całkiem smaczne mi wychodzą. Dzisiaj podaję przepis na śledzia po bałtycku idealny na postny dzień i nie tylko. Smacznego!
SKŁADNIKI
4 płaty świeżego
śledzia
2 średnie
marchewki
2 średnie
cebule
8-10cm
białej części pora
200ml octu
winnego
1 łyżka
cukru
1 pęczek
koperku
2 łyżki
oleju
JAK TO ZROBIĆ
Moczymy
śledzie ok. 2 godzin, płuczemy i osuszamy. Plastry kroimy na trzy i układamy na
przemian z koperkiem. Marchewkę i cebulę obieramy, kroimy w cienkie krążki i
szklimy na oleju, dodajemy 200ml wody i gotujemy przez 5 minut. Pora
oczyszczamy i kroimy w plasterki. Dokładamy go do pozostałych warzyw i gotujemy
jeszcze przez minutę. Dodajemy ocet i cukier, zostawiamy marynatę do
wystygnięcia.
Zalewamy śledzie zimną marynatą tak, by całkowicie je przykryła. Słoik zamykamy i odstawiamy w chłodne miejsce.
Zalewamy śledzie zimną marynatą tak, by całkowicie je przykryła. Słoik zamykamy i odstawiamy w chłodne miejsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz