Jak byłam mała, mama gotowała zupę buraczkową z fasolą. Razem z siostrą nie lubiłyśmy jej jeść, za to tata za nią przepadał :) Łowiłyśmy ją w zupie i szybko przekładałyśmy do talerza taty :) Dzisiaj role się odwróciły (gdy patrzę na siebie i swoje dzieci), bo tym razem ja jem chętnie fasolę, a dzieci kręcą nosem... No cóż, poczekamy i zobaczymy za 20 lat...
SKŁADNIKI
300 g
żeberek wieprzowych
2
marchewki
1
pietruszka
4-5 ziemniaków
2-3 buraczki
puszka białej fasoli
puszka białej fasoli
natka pietruszka
2 łyżki
śmietany 18%
JAK TO ZROBIĆ
Mięso
myjemy,
wkładamy do garnka i zalewamy zimną wodą. Doprowadzamy do wrzenia.
Zdejmujemy wszystkie szumowiny i wrzucamy pokrojoną marchewkę i
pietruszkę.
Gotujemy ok.30minut. Następnie dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki.
Kiedy
ziemniaki będą miękkie dodajemy pokrojone w drobna kosteczkę buraczki. Gotujemy jeszcze przez 10-15 minut. Fasolę odcedzamy z zalewy i wkładamy do garnka. Zupę solimy, pieprzymy,
dajemy vegetę - oczywiście dosmaczanie wg upodobań. Przed podaniem
zaprawiamy zupę
śmietaną. Do miseczki ze śmietaną odlewamy trochę zupy i energicznie
mieszamy,
aby nie powstały grudki, tak rozrobioną śmietanę wlewamy do garnka. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz