Ptysie - przysmak z dzieciństwa

Czy ktoś nie lubi ptysi? Ja za nimi przepadam, tak jak i moje dzieci. Z budyniem czy bez znikają bardzo szybko z talerza. Dzisiaj przepis na ptysie wg mojej mamy. Ptysie bardzo ładnie się wypiekają i nie opadają na drugi dzień. Przepis wg mnie idealny. Smacznego!

 

SKŁADNIKI na ptysie

250 g = 1 kostka smalcu

250 ml = 1 szklanka wody

280 g mąki

9 jajek

SKŁADNIKI na masę budyniową

1 łyżka mąki ziemniaczanej

1 łyżka mąki

2 cukry waniliowe

0,5 szklanki cukru białego

1,5 szklanki mleka

250 g masła

JAK TO ZROBIĆ

Ptysie

Smalec z wodą rozpuszczamy, dodajemy mąkę. Gotujemy ok. 10 minut cały czas mieszamy. Zdejmujemy z ognia, miksujemy, wbijamy po jednym jajku.

Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 220 - 230 stopni. Blaszki wykładamy papierem do pieczenia lub natłuszczamy. PCiasto ptysiowe wkładamy w rękaw cukierniczy i wyciskamy lub po prostu nakładamy ciasto na łyżkę, a drugą ściągamy na blaszkę. Ptysie pieczemy ok. 10 - 12 minut.

Aby ptysie nie opadły:

Wszystkie ptysie układamy na blaszce i na całą noc wkładamy do ostudzonego piekarnika z lekko uchylonymi drzwiczkami. Proponuję włożyć łyżkę drewnianą lub coś innego, aby przez przypadek się nie zamknęły.

 

Masa budyniowa

Gotujemy 1 szklankę mleka z cukrem. W pozostałym mleku łączymy dwie mąki, mieszamy aby nie powstały grudki. Na wrzące mleko wlewamy mleko z mąką, energicznie mieszamy i chwilę gotujemy. Studzimy - musi być dość chłodne, aby po połączeniu z masłem nie zrobiło się rzadkie. Podstawa - bardzo dobrze schładzamy!

Masło ucieramy na puch. Wystudzony budyń dodajemy po łyżce do utartego masła. Masa budyniowa gotowa :)