Zapraszam na drożdżowe ślimaczki z marmoladą :) Podobne drożdżówki już piekłam klik. Rożnica polega na tym, że dodałam do ciasta mąkę ziemniaczaną, która spowodowała, że drożdżówki nie wysychają i są mięciutkie przez kilka dni. Smacznego!
SKŁADNIKI
500 g mąki
pszennej
1 kopiasta łyżka mąki ziemniaczanej
100 g masła
0,5 szklanki cukru
cukier waniliowy
cukier waniliowy
50 g
drożdży
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka cukru
1 szklanka
mleka
1 jajko
marmolada
marmolada
JAK TO ZROBIĆ
Zaczynamy od zrobienia rozczynu. Drożdże
rozrabiamy z łyżeczką cukru i odrobiną ciepłego mleka.
Mąkę pszenną i ziemniaczaną przesiewamy, w środku robimy dołek, wlewamy do niego rozrobione drożdże. Delikatnie zagarniamy mąkę do rozczynu aż powstanie gęsta śmietana.
Odstawiamy w ciepłe miejsce aż drożdże podrosną, a później opadną. W tym czasie podgrzewamy mleko z masłem i cukrem UWAGA! Bardzo mały gaz, nie możemy przegrzać!
Mąkę pszenną i ziemniaczaną przesiewamy, w środku robimy dołek, wlewamy do niego rozrobione drożdże. Delikatnie zagarniamy mąkę do rozczynu aż powstanie gęsta śmietana.
Odstawiamy w ciepłe miejsce aż drożdże podrosną, a później opadną. W tym czasie podgrzewamy mleko z masłem i cukrem UWAGA! Bardzo mały gaz, nie możemy przegrzać!
Gdy
drożdże opadną wlewamy rozpuszczone masło i cukier do miski z mąką i wyrabiamy
ciasto. Zagniatamy aż ciasto będzie odchodziło od miski i ręki, aż będzie
jednolite i lśniące. W razie potrzeby dodajemy trochę mąki. Ostawiamy w
ciepłe miejsce, przykrywamy ściereczką na 30-45 minut.
Jak ciasto podwoi swoją objętość, dzielimy je na trzy części. Każdą część wałkujemy na cienkie placki.
Smarujemy dżemem / marmoladą / powidłami / masą makową / nutellą wg upodobań (moje dzieci uwielbiają z nutellą) zawijamy jak na rysunku poniżej i tniemy na kawałki o szerokości 2-3 cm, układamy a blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawiamy jeszcze na 10 minut do podrośnięcia.
Jajko rozbełtujemy, smarujemy drożdżówki, posypujemy cukrem perlistym (jak w moim przypadku) / grubym cukrem / kruszonką i wkładamy do nagrzanego piekarnika na 170 stopni na 20-25 minut. Pieczemy na złoty kolor.
Jak ciasto podwoi swoją objętość, dzielimy je na trzy części. Każdą część wałkujemy na cienkie placki.
Smarujemy dżemem / marmoladą / powidłami / masą makową / nutellą wg upodobań (moje dzieci uwielbiają z nutellą) zawijamy jak na rysunku poniżej i tniemy na kawałki o szerokości 2-3 cm, układamy a blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawiamy jeszcze na 10 minut do podrośnięcia.
Jajko rozbełtujemy, smarujemy drożdżówki, posypujemy cukrem perlistym (jak w moim przypadku) / grubym cukrem / kruszonką i wkładamy do nagrzanego piekarnika na 170 stopni na 20-25 minut. Pieczemy na złoty kolor.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz